Jest kolorowa i wesoła ( za wybór materiału brawa należą się Dawidkowej Mamie;) ) i ma metki do ciumkania i chwytania w małe paluszki:) Tak jak Miesiowa chusteczka- jest dwustronna- jedna storona "miejska" i druga z cieniutkiego, seledynowego sztruksiku- bardzo milutkiego dla dziecięcej szyjki. Zresztą, sami zobaczcie, oto ona:
Materiał mnie zauroczył- jest taki wesoły ( mimo dominującego błękitu) i chłopięcy: - chyba uszyję swojemu Księciulowi taką pościel;)
Metki do gryzienia i ciumkania:)
Druga strona Dawidkowej chusteczki:)
Mam nadzieję, ze chusteczka spodoba się właścicielowi i jego mamie:)
Korzystając z okazji chciałam baaardzo podziękować mojej koleżance Magdzie z króliczej chaty za piękne materiały na lalkowe ciałka. Okazuje się, że jej pasmanteria jest o wiele lepiej zaopatrzona:)
Karola świetna chusteczka, widzę chustko-mania nas ogarnia :) Cieszę się że tkaniny się podobają, jak coś to pisz -dokupię :)
OdpowiedzUsuńoj tak, jak uszyłam pierwszą, to wiedziałam, ze będę do tego tematu powracać:) A co do tkanin- będziemy w kontakcie;p Dziękuję Madzia!!
OdpowiedzUsuńŚwietna! :-) Maniaczki :D :D :D
OdpowiedzUsuńsuper! Kurcze zazdroszcze wam tych materiałów...
OdpowiedzUsuń